• Bo wiem, że zawsze będziesz po mojej stronie.
• Bo wiem, że nie zawahasz się powiedzieć mi, że jestem głupia, głupio robię i się ze mną nie zgadzasz.
• Bo zawsze mnie broniłaś i zawsze będziesz bronić, nieważne, ile wojen z nauczycielkami będzie to jeszcze oznaczać.
• Bo jesteś dla mnie wzorem, kiedy nigdy nie wahasz się walczyć o swoje.
• Bo uratowałaś mi życie.
• Bo wiem, że zawsze w końcu się pogodzimy.
• Bo jesteś moją przyjaciółką.
• I największą fanką.
• Bo oddałabyś nam wszystko.
• Bo nigdy mnie nie karałaś (no, prawie), a mimo tego wychowałaś na porządnego obywatela.
• Bo w porę uświadomiłaś mi, że nie umiem śpiewać.
• Bo szanujesz moje wybory, nawet jeśli się z nimi nie zgadzasz.
• Bo nigdy nie podcinałaś mi skrzydeł.
• Bo zawsze znajdziesz chwilę, żeby mnie przytulić, gdy trzeba. I gdy nie trzeba też.
• Bo mi ufasz i pozwalasz na dużo więcej niż by wypadało. Mam nadzieję, że tego zaufania nie zawodzę.
• Bo we mnie wierzysz.
• Bo zawsze znajdę w Tobie oparcie.
• Bo nie muszę z Tobą rozmawiać – i tak wiem, co odpowiesz.
• Bo ze mną wytrzymujesz. Ja bym nie dała rady.
• Bo jeszcze nie sfiksowałaś po tylu latach w szkole. Ja bym sfiksowała.
• Bo nie słuchasz disco polo podczas sprzątania. To ważny aspekt.
• Bo mnie kochasz. Na dobre i na złe.
Dziękuję, mamo. Sto lat i wszystkiego najlepszego :).
7 komentarze